Wyżnia Kira Miętusia jest wydłużona polaną połozoną w reglowej części Doliny Kościeliskiej. W XIX w. Wyżnia Kira Miętusia stanowiła miejsce łączenia stad dla Hali Miętusiej. Jeszcze do 1960 r. stało tu dziesięć budynków łąkarskich, które później wyburzono. Obecnie stojący tu szałas, w którym turyści mogą zakupić oscypki, bundz oraz żentycę, został wybudowany w 1992 r. Ciekawym zjawiskiem jest przesunięcie koryta Potoku Kościeliskiego ku zachodniemu zboczu doliny. Nastąpiło ono na skutek odkładania się materiału skalnego spływającego ze zboczy Hrubego Regla. Po prawej orograficznie stronie polany można zaobserwować wyraźne stożki napływowe.
W Tatrach kornik drukarz nie jest traktowany jako szkodnik. Przyczynia się do zróżnicowania wieku drzew w reglu górnym. Natomiast spustoszenia, jakich dokonuje w sztucznie nasadzonych świerczynach, traktowane są jako naturalny proces powrotu do równowagi w zróżnicowaniu gatunkowym w obrębie regla dolnego. Plastikowe pułapki na korniki, które można zobaczyć na polanie Wyżnia Kira Miętusia, nie służą zabijaniu owadów, lecz pozwalają monitorować ich liczebność w danym rejonie lasu.
Kornik jest niewielkim chrząszczem, którego wielkość dochodzi do 4,5 mm. Potrafi doskonale latać i przemieszczać się na odległość do kilkunastu kilometrów. Korniki żywią się świeżym łykiem, dlatego, wbrew potocznym wyobrażeniom, nie żerują na martwych i suchych drzewach. Pojedyncze samce wybierają drzewa pod zasiedlanie, a następnie zwabiają feromonami samice. Wiercą w korze komory godowe, gdzie następuje zapłodnienie. Samice z kolei wiercą chodniki, w których składają jaja. Wyklute larwy wgryzają się w łyko, a po przepoczwarzeniu opuszczają drzewo i przygotowują się do zasiedlenia kolejnego. W ciągu roku taki cykl może powtórzyć się nawet do trzech razy, czemu służy długie i ciepłe lato.
Z Wyżniej Kiry Miętusiej bardzo wyraźnie widać wiatrołom znajdujący się na zboczach Zadniej Kopki Kościeliskiej. Powstał w 2002 r., choć zniszczenia lasów przez wiatr w tym rejonie sięgają lat sześćdziesiątych XX w. Wyjątkowo silny halny w grudniu 2013 r. dokonał jeszcze większych zniszczeń, powiększając tereny wiatrołomów w wielu rejonach Tatr reglowych. Niska wytrzymałość lasu na działanie wiatru halnego jest wywołana przez nienaturalny dla tej wysokości skład gatunkowy. Dominują w tym miejscu sztucznie nasadzone świerczyny po zniszczeniach wywołanych przez przemysłową działalność człowieka. Na tej wysokości powinien rosnąć las bukowo-jodłowy. Obecnie Tatrzański Park Narodowy dąży do przebudowy drzewostanu wprowadzając wytępione gatunki drzew. Ponadto w celu ułatwienia odbudowy lasu pozostawia się część powalonych drzew, aby ich rozkładające się drewno mogło zasilić glebę w substancje mineralne. Ważnym czynnikiem w procesie odnawiania się naturalnego składu gatunkowego lasu w reglu dolnym jest też działalność kornika drukarza, który atakując jedynie świerki stwarza przestrzeń życiową dla innych gatunków drzew. Uważa się, że wzrost populacji tego owada w tatrzańskich lasach jest naturalnym mechanizmem obronnym tatrzańskiego ekosystemu.
Wiatr halny powstaje, gdy po południowej stronie Tatr rozbudowuje się układ wysokiego ciśnienia, natomiast od północnego-zachodu nasuwa się głęboki niż. Przesuwające się z południa ku północy masy powietrza napotykają na przeszkodę w postaci łańcucha Tatr. Wznosząc się po południowych stokach gór, powietrze gwałtownie się ochładza, co wywołuje skroplenie pary wodnej i powstanie charakterystycznego wału chmur nad Tatrami. Następnie opada ono ku północy gwałtownie się ogrzewając (1ºC na 100 m), dlatego wiatr halny jest suchy i ciepły. Charakterystyczną jego cechą są gwałtowne podmuchy oraz okresy ciszy między kolejnymi uderzeniami. Rekordową siłę wiatru zanotowano na Kasprowym Wierchu w 1968 r., kiedy jego prędkość przekroczyła 290 km/h. Do dziś w Tatrach można zobaczyć miejsca po zniszczonym wówczas lesie.
Drzewem, które najczęściej podlega uszkodzeniom przez wiatry, jest świerk. Jednym z powodów jest płaski system korzeniowy, który nie utrzymuje drzewa stabilnie w podłożu. Drugim czynnikiem jest specyficzny kształt drzewa, którego pień w zasadzie nie posiada gałęzi, a jedynie na jego końcu znajduje się niedużych rozmiarów korona. Drzewo natomiast, aby było mniej podatne na działanie wiatru, powinno mieć pień szerszy u podstawy, zwężający się ku górze, dobrze rozbudowany system korzeniowy, dzięki któremu mogłoby się dobrze trzymać w podłożu. Jego korona powinna być długa. Świerki powinny również rosnąć w pewnej odległości od siebie, niezbyt gęsto, ponieważ w takich warunkach nie są w stanie wykształcić odpowiednich proporcji. Leśniczy powinien przerzedzać drzewostan, wycinając (na różnych etapach wzrostu) drzewa, aby każde z nich miało optymalne warunki do rozwoju.
Na Wyżniej Kirze Miętusiej rośnie driakiew lśniąca. Jest to roślina występująca na podłożu bogatym w węglan wapnia. Można ją spotkać nie tylko w Tatrach, ale także w Karkonoszach, Pieninach, czy Bieszczadach. Jej różowo-fioletowe kwiaty, tworzące półkuliste główkowate kwiatostany, są interesujące m.in. dla motyla niepylaka apollo, który odżywia się nektarem z kwiatów kwitnących na fioletowo. W przypadku driakwi ma na to czas od lipca do września.
Niepylak apollo jest gatunkiem motyla, widywanym w Pieninach i Tatrach, o którym jednak przez wiele lat myślano, że w polskiej części Tatr nie występuje. Ostatnie stanowiska notowano w latach pięćdziesiątych XX w. Później obserwowano pojedyncze osobniki, które, jak twierdzono, przylatywały ze Słowacji. Dziś wiadomo, że niepylak apollo (ponownie?) zadomowił się w Tatrach. Występuje do wysokości około 1600 m n.p.m. Rozpoznać go można po mlecznej barwie skrzydeł, a dodatkowo po czarnych paseczkach na skrzydłach przednich i charakterystycznych dwóch czerwonych plamkach, po jednej na każdym ze skrzydeł tylnych. W Czerwonej Księdze Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce został wpisany jako gatunek skrajnie zagrożony. Od ponad dwudziestu lat w Pienińskim Parku Narodowym prowadzone są prace nad zwiększeniem jego populacji.
Górówka boruta jest typowo górskim gatunkiem motyla, w Tatrach spotykanym w niższych położeniach, do około 1200 m n.p.m.. Jego gąsienica rozwija się przez dwa lata. W trakcie pierwszej zimy gąsienica przebywa w osłonce jaja. Na wiosnę wychodzi z niego i żeruje na trawach, początkowo za dnia, a potem tylko w nocy. Górówka boruta ma swoje miejsce w Czerwonej Księdze Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce, gdzie występuje jako gatunek wysokiego ryzyka, narażony na wyginięcie.
W Tatrach kornik drukarz nie jest traktowany jako szkodnik. Przyczynia się do zróżnicowania wieku drzew w reglu górnym. Natomiast spustoszenia, jakich dokonuje w sztucznie nasadzonych świerczynach, traktowane są jako naturalny proces powrotu do równowagi w zróżnicowaniu gatunkowym w obrębie regla dolnego. Plastikowe pułapki na korniki, które można zobaczyć na polanie Wyżnia Kira Miętusia, nie służą zabijaniu owadów, lecz pozwalają monitorować ich liczebność w danym rejonie lasu.
Kornik jest niewielkim chrząszczem, którego wielkość dochodzi do 4,5 mm. Potrafi doskonale latać i przemieszczać się na odległość do kilkunastu kilometrów. Korniki żywią się świeżym łykiem, dlatego, wbrew potocznym wyobrażeniom, nie żerują na martwych i suchych drzewach. Pojedyncze samce wybierają drzewa pod zasiedlanie, a następnie zwabiają feromonami samice. Wiercą w korze komory godowe, gdzie następuje zapłodnienie. Samice z kolei wiercą chodniki, w których składają jaja. Wyklute larwy wgryzają się w łyko, a po przepoczwarzeniu opuszczają drzewo i przygotowują się do zasiedlenia kolejnego. W ciągu roku taki cykl może powtórzyć się nawet do trzech razy, czemu służy długie i ciepłe lato.
Z Wyżniej Kiry Miętusiej bardzo wyraźnie widać wiatrołom znajdujący się na zboczach Zadniej Kopki Kościeliskiej. Powstał w 2002 r., choć zniszczenia lasów przez wiatr w tym rejonie sięgają lat sześćdziesiątych XX w. Wyjątkowo silny halny w grudniu 2013 r. dokonał jeszcze większych zniszczeń, powiększając tereny wiatrołomów w wielu rejonach Tatr reglowych. Niska wytrzymałość lasu na działanie wiatru halnego jest wywołana przez nienaturalny dla tej wysokości skład gatunkowy. Dominują w tym miejscu sztucznie nasadzone świerczyny po zniszczeniach wywołanych przez przemysłową działalność człowieka. Na tej wysokości powinien rosnąć las bukowo-jodłowy. Obecnie Tatrzański Park Narodowy dąży do przebudowy drzewostanu wprowadzając wytępione gatunki drzew. Ponadto w celu ułatwienia odbudowy lasu pozostawia się część powalonych drzew, aby ich rozkładające się drewno mogło zasilić glebę w substancje mineralne. Ważnym czynnikiem w procesie odnawiania się naturalnego składu gatunkowego lasu w reglu dolnym jest też działalność kornika drukarza, który atakując jedynie świerki stwarza przestrzeń życiową dla innych gatunków drzew. Uważa się, że wzrost populacji tego owada w tatrzańskich lasach jest naturalnym mechanizmem obronnym tatrzańskiego ekosystemu.
Wiatr halny powstaje, gdy po południowej stronie Tatr rozbudowuje się układ wysokiego ciśnienia, natomiast od północnego-zachodu nasuwa się głęboki niż. Przesuwające się z południa ku północy masy powietrza napotykają na przeszkodę w postaci łańcucha Tatr. Wznosząc się po południowych stokach gór, powietrze gwałtownie się ochładza, co wywołuje skroplenie pary wodnej i powstanie charakterystycznego wału chmur nad Tatrami. Następnie opada ono ku północy gwałtownie się ogrzewając (1ºC na 100 m), dlatego wiatr halny jest suchy i ciepły. Charakterystyczną jego cechą są gwałtowne podmuchy oraz okresy ciszy między kolejnymi uderzeniami. Rekordową siłę wiatru zanotowano na Kasprowym Wierchu w 1968 r., kiedy jego prędkość przekroczyła 290 km/h. Do dziś w Tatrach można zobaczyć miejsca po zniszczonym wówczas lesie.
Drzewem, które najczęściej podlega uszkodzeniom przez wiatry, jest świerk. Jednym z powodów jest płaski system korzeniowy, który nie utrzymuje drzewa stabilnie w podłożu. Drugim czynnikiem jest specyficzny kształt drzewa, którego pień w zasadzie nie posiada gałęzi, a jedynie na jego końcu znajduje się niedużych rozmiarów korona. Drzewo natomiast, aby było mniej podatne na działanie wiatru, powinno mieć pień szerszy u podstawy, zwężający się ku górze, dobrze rozbudowany system korzeniowy, dzięki któremu mogłoby się dobrze trzymać w podłożu. Jego korona powinna być długa. Świerki powinny również rosnąć w pewnej odległości od siebie, niezbyt gęsto, ponieważ w takich warunkach nie są w stanie wykształcić odpowiednich proporcji. Leśniczy powinien przerzedzać drzewostan, wycinając (na różnych etapach wzrostu) drzewa, aby każde z nich miało optymalne warunki do rozwoju.
Na Wyżniej Kirze Miętusiej rośnie driakiew lśniąca. Jest to roślina występująca na podłożu bogatym w węglan wapnia. Można ją spotkać nie tylko w Tatrach, ale także w Karkonoszach, Pieninach, czy Bieszczadach. Jej różowo-fioletowe kwiaty, tworzące półkuliste główkowate kwiatostany, są interesujące m.in. dla motyla niepylaka apollo, który odżywia się nektarem z kwiatów kwitnących na fioletowo. W przypadku driakwi ma na to czas od lipca do września.
Niepylak apollo jest gatunkiem motyla, widywanym w Pieninach i Tatrach, o którym jednak przez wiele lat myślano, że w polskiej części Tatr nie występuje. Ostatnie stanowiska notowano w latach pięćdziesiątych XX w. Później obserwowano pojedyncze osobniki, które, jak twierdzono, przylatywały ze Słowacji. Dziś wiadomo, że niepylak apollo (ponownie?) zadomowił się w Tatrach. Występuje do wysokości około 1600 m n.p.m. Rozpoznać go można po mlecznej barwie skrzydeł, a dodatkowo po czarnych paseczkach na skrzydłach przednich i charakterystycznych dwóch czerwonych plamkach, po jednej na każdym ze skrzydeł tylnych. W Czerwonej Księdze Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce został wpisany jako gatunek skrajnie zagrożony. Od ponad dwudziestu lat w Pienińskim Parku Narodowym prowadzone są prace nad zwiększeniem jego populacji.
Górówka boruta jest typowo górskim gatunkiem motyla, w Tatrach spotykanym w niższych położeniach, do około 1200 m n.p.m.. Jego gąsienica rozwija się przez dwa lata. W trakcie pierwszej zimy gąsienica przebywa w osłonce jaja. Na wiosnę wychodzi z niego i żeruje na trawach, początkowo za dnia, a potem tylko w nocy. Górówka boruta ma swoje miejsce w Czerwonej Księdze Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce, gdzie występuje jako gatunek wysokiego ryzyka, narażony na wyginięcie.