Polana Pisana oferuje jedne z najciekawszych widoków w Dolinie Kościeliskiej. Kiedyś znajdowała się tu duża osada pasterska. Najwcześniejsze przekazy wspominające jej nazwę pochodzą z XVIII w., kiedy należała do Grzegorza Tylki z Cichego. W rejonie polany, w żlebie Żeleźniak znajdowała się kopalnia żelaza nazywana Maturką. Przy drodze mieścił się kiedyś bufet Stanisława Pitonia, spalony przez Niemców. Odbudowany po wojnie, został w 1987 r. wysadzony w powietrze na potrzeby filmu pt. Trójkąt Bermudzki. Do tego miejsca można dojechać konną bryczką, dalej dozwolony jest jedynie ruch pieszy.
W 1931 r. Stanisław Pitoń Jacków z Kościelisk wybudował na Polanie Pisanej drewniany bufet, w którym można było kupić gorącą herbatę i proste posiłki. W latach 1936–1937 Stanisław Pitoń postawił nowy, większy budynek według projektu Franciszka Kotońskiego, wydzierżawiając go tuż przed wybuchem II wojny światowej Józefowi Berestce. Schronisko szybko zasłynęło wśród przyjeżdżających do Zakopanego Niemców z serwowanej w nim bitej śmietany. Jednocześnie Józef Berestko wraz z żoną pomagali uciekinierom próbującym przedostać się przez Tatry na Węgry. Gospodarze zostali w 1941 r. zdemaskowani i aresztowani przez gestapo. Józefa rozstrzelano w obozie w Auschwitz, jego żonie udało się przetrwać okupację. Po aresztowaniu właścicieli, schroniskiem opiekowała się rodzina. Anna Pitoń wraz z córką udzielały gościny partyzantom i szyły im ubrania ze spadochronów. W styczniu 1945 r. Niemcy, chcąc zaszkodzić stacjonującym w dolinie żołnierzom ruchu oporu, spalili budynek. Po II wojnie światowej Anna Pitoń postawiła nowy, który wkrótce stał się własnością Tatrzańskiego Parku Narodowego. W 1987 r. wyrażono zgodę, aby nakręcić w tym miejscu scenę wybuchu, wykorzystaną w filmie Trójkąt Bermudzki. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką środowisk turystycznych i przyrodniczych.
W tworzącym wschodnie ograniczenie Doliny Kościeliskiej masywie Organów oprócz dostępnej dla turystów Jaskini Mroźnej, znajdują się dwie jaskinie zaliczane do największych w Polsce: Jaskinia Zimna i Jaskinia Czarna. Otwór pierwszej z nich (nazywanej Duda) znany był góralom od dawna. Drugą odkryto w latach sześćdziesiątych XX w. Jej zwiedzanie jest trudne i wymaga umiejętności speleologicznych oraz odpowiedniego sprzętu. W masywie Organów znajdują się też słynne Zbójnickie Okna: Niżnie i Wyżnie.
Na Polanie Pisanej (m.in.) występuje żmija zygzakowata. Jest jednym, obok jaszczurki żyworodnej, z najczęściej występujących gatunków gadów w Tatrach. Dorasta do 70 cm a jej ubarwienie może być bardzo różne – od popielatego po prawie czarne. Cechą charakterystyczną tego węża jest zygzakowaty wzór na grzbiecie tzw. wstęga Kaina. Żmije zygzakowate lubią przebywać na wygrzanych słońcem skałach w pobliżu potoków lub innych wilgotnych miejsc. Spotkać je można nawet na wysokości 200 m. Żywią się bezkręgowcami, ale także drobnymi ssakami. Przystosowaniem żmii do życia w górach jest jajożyworodność. Samica nie składa jaj, lecz przetrzymuje je wewnątrz swojego ciała do momentu, gdy wylęgną się z nich młode. Zapewnia w ten sposób lepsze warunki do rozwoju zarodków, niż miałyby one w środowisku zewnętrznym. Po ukąszeniu żmii pozostają na skórze dwie charakterystyczne ranki. Ukąszenie może być niebezpieczne dla dziecka lub osoby starszej. Dla zdrowego dorosłego człowieka ukąszenie przez żmiję nie stanowi śmiertelnego zagrożenia. W razie ukąszenie należy unieruchomić zranioną kończynę, nie narażać poszkodowanego na nadmierny wysiłek, aby nie doprowadzić do zbytniego rozprowadzenia toksyny po organizmie oraz wezwać pomoc. W każdym przypadku zaleca się podanie antytoksyny.
Najliczniej występującym gadem w Tatrach jest jaszczurka żyworodna. Występuje na terenie całych gór, widywano ją nawet w rejonie wierzchołka Gerlachu (2655 m n.p.m.). Dorosłe osobniki osiągają około 12 cm. Jaszczurka żywi się głównie owadami i ślimakami. Lubi miejsca podmokłe. Unika miejsc nadmiernie nagrzanych przez słońce. Podobnie jak żmija zygzakowata, jaszczurka przystosowała się do surowych górskich warunków przez jajożyworodność.
W 1931 r. Stanisław Pitoń Jacków z Kościelisk wybudował na Polanie Pisanej drewniany bufet, w którym można było kupić gorącą herbatę i proste posiłki. W latach 1936–1937 Stanisław Pitoń postawił nowy, większy budynek według projektu Franciszka Kotońskiego, wydzierżawiając go tuż przed wybuchem II wojny światowej Józefowi Berestce. Schronisko szybko zasłynęło wśród przyjeżdżających do Zakopanego Niemców z serwowanej w nim bitej śmietany. Jednocześnie Józef Berestko wraz z żoną pomagali uciekinierom próbującym przedostać się przez Tatry na Węgry. Gospodarze zostali w 1941 r. zdemaskowani i aresztowani przez gestapo. Józefa rozstrzelano w obozie w Auschwitz, jego żonie udało się przetrwać okupację. Po aresztowaniu właścicieli, schroniskiem opiekowała się rodzina. Anna Pitoń wraz z córką udzielały gościny partyzantom i szyły im ubrania ze spadochronów. W styczniu 1945 r. Niemcy, chcąc zaszkodzić stacjonującym w dolinie żołnierzom ruchu oporu, spalili budynek. Po II wojnie światowej Anna Pitoń postawiła nowy, który wkrótce stał się własnością Tatrzańskiego Parku Narodowego. W 1987 r. wyrażono zgodę, aby nakręcić w tym miejscu scenę wybuchu, wykorzystaną w filmie Trójkąt Bermudzki. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką środowisk turystycznych i przyrodniczych.
W tworzącym wschodnie ograniczenie Doliny Kościeliskiej masywie Organów oprócz dostępnej dla turystów Jaskini Mroźnej, znajdują się dwie jaskinie zaliczane do największych w Polsce: Jaskinia Zimna i Jaskinia Czarna. Otwór pierwszej z nich (nazywanej Duda) znany był góralom od dawna. Drugą odkryto w latach sześćdziesiątych XX w. Jej zwiedzanie jest trudne i wymaga umiejętności speleologicznych oraz odpowiedniego sprzętu. W masywie Organów znajdują się też słynne Zbójnickie Okna: Niżnie i Wyżnie.
Na Polanie Pisanej (m.in.) występuje żmija zygzakowata. Jest jednym, obok jaszczurki żyworodnej, z najczęściej występujących gatunków gadów w Tatrach. Dorasta do 70 cm a jej ubarwienie może być bardzo różne – od popielatego po prawie czarne. Cechą charakterystyczną tego węża jest zygzakowaty wzór na grzbiecie tzw. wstęga Kaina. Żmije zygzakowate lubią przebywać na wygrzanych słońcem skałach w pobliżu potoków lub innych wilgotnych miejsc. Spotkać je można nawet na wysokości 200 m. Żywią się bezkręgowcami, ale także drobnymi ssakami. Przystosowaniem żmii do życia w górach jest jajożyworodność. Samica nie składa jaj, lecz przetrzymuje je wewnątrz swojego ciała do momentu, gdy wylęgną się z nich młode. Zapewnia w ten sposób lepsze warunki do rozwoju zarodków, niż miałyby one w środowisku zewnętrznym. Po ukąszeniu żmii pozostają na skórze dwie charakterystyczne ranki. Ukąszenie może być niebezpieczne dla dziecka lub osoby starszej. Dla zdrowego dorosłego człowieka ukąszenie przez żmiję nie stanowi śmiertelnego zagrożenia. W razie ukąszenie należy unieruchomić zranioną kończynę, nie narażać poszkodowanego na nadmierny wysiłek, aby nie doprowadzić do zbytniego rozprowadzenia toksyny po organizmie oraz wezwać pomoc. W każdym przypadku zaleca się podanie antytoksyny.
Najliczniej występującym gadem w Tatrach jest jaszczurka żyworodna. Występuje na terenie całych gór, widywano ją nawet w rejonie wierzchołka Gerlachu (2655 m n.p.m.). Dorosłe osobniki osiągają około 12 cm. Jaszczurka żywi się głównie owadami i ślimakami. Lubi miejsca podmokłe. Unika miejsc nadmiernie nagrzanych przez słońce. Podobnie jak żmija zygzakowata, jaszczurka przystosowała się do surowych górskich warunków przez jajożyworodność.