Dolina za Mnichem otoczona jest przez Mnicha (2067 m n.p.m.), Szpiglasowy Wierch (2172 m n.p.m.), Miedziane (2233 m n.p.m.), Cubrynę (2376 m n.p.m.) i Ciemnosmreczyńską Turnię (2142 m n.p.m.).
Walery Eljasz. wpadł na pomysł wybudowania w Dolinie za Mnichem hotelu, do którego prowadziłaby elektryczna kolej zębata z Morskiego Oka. Pomysł jednak nie został zrealizowany, ponieważ Eljasz ani nie miał tylu pieniędzy, ani nie znalazł zwolenników swojej idei.
Mnich (2067 m n.p.m.) jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych szczytów tatrzańskich. Jego północno-wschodnia ściana opada w stronę Mnichowego Żlebu trzystupięćdziesięciometrową przepaścią. Urwisko to na stałe zapisało się w historii polskiego taternictwa. Choć Mnich jako góra nie jest zbyt imponujący i od strony Dolinki za Mnichem wygląda dość niepozornie, to jednak jego urwiska pobudzały wyobraźnię wspinaczy od zarania taternictwa. Pierwszego wejścia na Mnicha dokonali Jan Gwalbert Pawlikowski i przewodnik Maciejem Sieczką w 1879 lub 1880 r. Wydarzenie to jest niezwykle ważne dla historii taternictwa, stanowiąc symboliczną granicę między turystyką a wspinaczką. Pierwsze próby pokonania północno-wschodniej ściany kończyły się kolejnymi niepowodzeniami, choć uczestniczyli w nich najwybitniejsi wspinacze początków XX w.: Mieczysław Świerz, Konstanty Narkiewicz-Jodko, Wiesław Stanisławski. Ten ostatni wraz z Janem Gnojkiem poprowadził w 1930 r. drogę, która biegła lewym ograniczeniem ściany i nie wyprowadzała na sam wierzchołek. Dopiero podczas II wojny światowej, w 1942 r., słynny zespół Czesława Łapińskiego i Kazimierza Paszuchy przeszedł środkową cześć północno-wschodniej ściany Mnicha. W czasie wspinaczki taternicy obluzowali liny, którymi Niemcy przymocowali do wierzchołka ogromną swastykę widoczną ze schroniska nad Morskim Okiem. Wkrótce hitlerowski symbol spadł urwany przez wiatr. Jednak droga Czesława Łapińskiego i Kazimierza Paszuchy nie pokonywała głównych trudności urwiska. Jedna z nieudanych prób została opisana w przewodniku Witolda Henryka Paryskiego Tatry Wysokie jako wariant „R”. Właśnie to niedokończone przejście stało się wyzwaniem dla młodego, powojennego pokolenia taterników. Po kilku próbach wariant „R” został pokonany przez zespół Jana Długosza i Andrzeja Pietscha. Przejście to było przełomowe również z innego powodu. Podczas przechodzenia ściany taternicy zastosowali nową wówczas technikę wbijania haków w samodzielnie wywiercone otwory, co umożliwiło pokonywanie zupełnie gładkich płyt. Obecnie ściany Mnicha stanowią jeden z najpopularniejszych rejonów wspinaczkowych w Tatrach. Na szczyt nie prowadzi żadne wyjście turystyczne, natomiast jest on dostępny dla turystów pod opieką przewodnika.
W górnych piętrach tatrzańskich dolin, pomiędzy 1350 a 2300 m n.p.m. żyją świstaki. Świstak tatrzański (Marmota marmota latirostris) jest największym polskim gryzoniem. Długość jego ciała może dochodzić do 60 cm, a waga do sześciu kilogramów. Jest reliktem opoki lodowcowej, w której zamieszkiwał pozbawione lasu stepy Europy. Po ociepleniu się klimatu pozostał jedynie w górach, powyżej górnej granicy lasu. Świstaki skupiają się w rodzinnych koloniach, które zajmują określone terytorium. Rozmnażają się wiosną, a w lecie intensywnie żerują. Od września do kwietnia zapadają w stan hibernacji. Temperatura ich ciała spada wówczas do około 10ºC, ilość oddechów do 3 na minutę, zaś serce bije około 15 uderzeń na minutę. Tak daleko posunięte zmiany w metabolizmie pozwalają im przetrwać w norach długi okres pod śniegiem, bez konieczności wychodzenia na powierzchnię. Świstak był pierwszym zwierzęciem tatrzańskim objętym prawną ochroną. Polowań na niego zakazano już w 1868 r., gdyż był on zwierzęciem masowo tępionym przez górali, którzy uważali, że jego sadło ma właściwości lecznicze.