Rezerwat Łabowiec to leśny rezerwat przyrody znajdujący się na zboczu źródłowego kotła potoku Łabowiec, na północny-wschód od Hali Łabowskiej. Został założony w 1924 r. z inicjatywy właściciela tutejszych dóbr hrabiego Adama Stadnickiego z Nawojowej. W 1957 r. status rezerwatu został potwierdzony zarządzeniem Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego. Powierzchnia rezerwatu wynosiła początkowo 10,3 ha, lecz w 2003 r. rozporządzeniem wojewody małopolskiego została powiększona aż do 53,85 ha. Głównym celem ochronnym rezerwatu jest zachowanie, ze względów przyrodniczych, krajobrazowych i naukowych, znacznej połaci dolnoreglowych lasów bukowych i bukowo-jodłowych, będących pozostałością pierwotnej puszczy karpackiej. Drzewostan jest tu w różnym wieku – od 70 do 250 lat, o zdecydowanej przewadze starodrzewu w wieku około 140 lat, wysokości do 35 m i 120 cm grubości pnia. Bardzo bogate jest tu runo leśne, a także dość duża populacja jelenia karpackiego.
Adam Stadnicki
Hrabia Adam Stadnicki (10.04.1882–10.03.1982) był wybitnym leśnikiem, i wielkim patriotą. Przed II wojną światową był właścicielem wielkiego majątku ziemskiego, obejmującego lasy Beskidu Sądeckiego od Krynicy i Łabowej po Szczawnicę, oraz Frainie na terenie Słowacji. Po ukończeniu studiów leśnych w Monachium, odbyciu praktyki w lasach hrabiego zamoyskiego w Zakopanym, zajął się m.in. gospodarką leśną w odziedziczonych lasach Nawojowa – Szlachtowa. Był leśnikiem z wykształcenia i zamiłowania, jednym z pierwszych twórców leśnych rezerwatów przyrody Dążąc do zachowania pierwotnej Puszczy Karpackiej utworzył cztery rezerwaty przyrody; Łabowiec, Barnowiec, Uhryń i Baniska. Dbał o szkolenie i godziwe wynagrodzenia zatrudnionego personelu, zaopatrywał go w podręczniki, czasopisma leśne i inne pomoce. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Leśnego, brał udział w licznych naradach terenowych z udziałem naukowców, interesował się przemianami zachodzącymi w leśnictwie i drzewnictwie. Biednych, ale zdolnych uczniów szkolił na własny koszt. Dbał o pracowników odchodzący na emeryturę, potrzebujących lub dotkniętych biedą robotników. W okresie okupacji A. Stadnicki organizował pomoc żywnościową żołnierzom polskim przebywającym w niemieckich obozach dla jeńców wojennych i wielokrotnie interweniował u władz policyjnych w sprawie aresztowanych pracowników, uzyskując pozytywne wyniki. Zatrudniał też wiele osób ukrywających się i poszukiwanych przez okupanta. Prowadząc racjonalną gospodarkę leśną, pozostawił po sobie pamięć nie tylko byłych pracowników, ale i miejscowej ludności. która licznie wzięła udział w jego pogrzebie w Nawojowej.
Adam Stadnicki
Hrabia Adam Stadnicki (10.04.1882–10.03.1982) był wybitnym leśnikiem, i wielkim patriotą. Przed II wojną światową był właścicielem wielkiego majątku ziemskiego, obejmującego lasy Beskidu Sądeckiego od Krynicy i Łabowej po Szczawnicę, oraz Frainie na terenie Słowacji. Po ukończeniu studiów leśnych w Monachium, odbyciu praktyki w lasach hrabiego zamoyskiego w Zakopanym, zajął się m.in. gospodarką leśną w odziedziczonych lasach Nawojowa – Szlachtowa. Był leśnikiem z wykształcenia i zamiłowania, jednym z pierwszych twórców leśnych rezerwatów przyrody Dążąc do zachowania pierwotnej Puszczy Karpackiej utworzył cztery rezerwaty przyrody; Łabowiec, Barnowiec, Uhryń i Baniska. Dbał o szkolenie i godziwe wynagrodzenia zatrudnionego personelu, zaopatrywał go w podręczniki, czasopisma leśne i inne pomoce. Był członkiem Polskiego Towarzystwa Leśnego, brał udział w licznych naradach terenowych z udziałem naukowców, interesował się przemianami zachodzącymi w leśnictwie i drzewnictwie. Biednych, ale zdolnych uczniów szkolił na własny koszt. Dbał o pracowników odchodzący na emeryturę, potrzebujących lub dotkniętych biedą robotników. W okresie okupacji A. Stadnicki organizował pomoc żywnościową żołnierzom polskim przebywającym w niemieckich obozach dla jeńców wojennych i wielokrotnie interweniował u władz policyjnych w sprawie aresztowanych pracowników, uzyskując pozytywne wyniki. Zatrudniał też wiele osób ukrywających się i poszukiwanych przez okupanta. Prowadząc racjonalną gospodarkę leśną, pozostawił po sobie pamięć nie tylko byłych pracowników, ale i miejscowej ludności. która licznie wzięła udział w jego pogrzebie w Nawojowej.