Brama Raptawicka (Brama Wincentego Pola) jest to zwężenie Doliny Kościeliskiej pomiędzy masywami Raptawickiej Turni i Żaru. Z mostu można zobaczyć po wschodniej stronie otwór Jaskini Pisanej (nazywanej także Jaskinią Wodną pod Pisaną), z której wypływa potok. Górale wiązali z tą jaskinią liczne legendy. Jedna z nich mówi o uśpionych rycerzach króla Bolesława, którzy w odpowiednim momencie staną do walki za ojczyznę. Inna wspomina o podziemnym jeziorku, po którym pływa złota kaczka znosząca złote jajka. Jaskinia od dawna pobudzała wyobraźnię wędrowców. Na pewno wchodzili do niej poszukiwacze skarbów, a w 1825 r. odwiedzili ją właściciel Kuźnic Emanuel Homolacs i zarządca huty Franciszek Klein. W 1832 r. korytarze jaskini penetrował romantyczny poeta Seweryn Goszczyński, które swoje wrażenia opisał w Dzienniku podróży do Tatrów. Nad wejściem wypatrzyć można zarys rycerza, którego wyrzeźbił w 1896 r. Juliusz Bełtowski.