W miejscu straceń na skraju bukowego Lasu Buczyna lasu w Zbylitowskiej Górze wznosi się okazały pomnik upamiętniający martyrologię z okresu okupacji hitlerowskiej. W obrębie urządzonego po wojnie cmentarza hitlerowcy zamordowali i pogrzebali około 10000 polskich obywateli: Polaków i Żydów, w tym około 800 żydowskich dzieci. Tylko podczas akcji w dniu 15 czerwca 1942 r. naziści rozstrzelali tu około sześciu tysięcy osób pochodzenia żydowskiego. Ofiary pogrzebano w zbiorowych grobach. Z tamtych wydarzeń zachowały się wstrząsające wspomnienia opisane przez Abrahama Chometa: „Z uwagi na to, że masowe groby na żydowskim cmentarzu były już wypełnione po brzegi, pędzono starców i dzieci do Zbylitowskiej Góry pod Tarnowem, gdzie oddziały polskiego Baudienstu musiały pod nadzorem SS-manów kopać groby dla żydowskich trupów. Jeden strzał musiał wystarczyć. Kata hitlerowskiego nie obchodziło, czy ofiara została uśmiercona pierwszym strzałem. Dla każdego kula i natychmiast do masowego grobu. Hitlerowskie bestie w większości przypadków oszczędzały kule dla dziecka i wrzucały żywcem do dołu. Okoliczni chłopi opowiadali później, że spod ziemi słyszano ludzkie jęki".
Projekt pomnika wykonał w czynie społecznym inż. Wawrzyniec Wojtasiewicz i osobiście nadzorował jego wykonanie.